Jedni z nas już powoli wpadają w Bożonarodzeniowy klimat. Inni denerwują się, że przecież dopiero co zaczął się listopad. Dekoracje w galeriach handlowych, choinki w sklepach, nastrojowe reklamy w telewizji, mikołajkowe produkty w marketach – wszystko powoli kieruje nasze myśli do tych ostatnich grudniowych dni…
I choć z zakupem prezentów można się jeszcze odrobinę wstrzymać, a i czekoladowe Mikołaje spokojnie poczekają, to o pewnych sprawach warto pomyśleć zawczasu. Jedną z nich są piękne, Świąteczne sesje zdjęciowe. Wyjątkowe zdjęcia swoim pociechom w czerwonych czapkach, z uśmiechami na buziach i choinką w tle, warto zrobić już w listopadzie. Dlaczego tak szybko? Co najmniej z trzech powodów.
Po pierwsze – terminy u fotografa
W takich gorących okresach bywa, iż ciężko przewidzieć, kiedy raptem otworzy się „worek z zamówieniami”. Jednego dnia fotograf ma mnóstwo wolnych okienek. Następnego – nie wie, gdzie nas wcisnąć. Dlatego szczególnie w sytuacji, kiedy mamy upatrzonego fotografa, do którego chcemy wybrać się na Świąteczną sesję, nie zwlekajmy z telefonem. Dzwońmy, piszmy i zaklepujmy sobie rezerwację już dziś. Szczególnie, że czas oczekiwania na sesję może się tym bardziej wydłużać, im bliżej mamy do Gwiazdki.
Po drugie – czas oczekiwania na zdjęcia
Z mikołajkowymi zdjęciami jest tak, że raczej chcemy je mieć przed Świętami, a nie po. W końcu to podczas Gwiazdki warto czuć ten wyjątkowy klimat. Bierzmy więc pod uwagę, że rzadko kiedy zdjęcia są wykonywane w trybie ekspresowym. Po wykonaniu sesji fotograf musi wszystkie obrazy przejrzeć, przebrać, obrobić w komputerze oraz – jeżeli wybraliśmy taką opcję – wydrukować. A przecież nie zajmuje się on wyłącznie naszym zleceniem, klientów ma z pewnością sporo. Dlatego sprawdzajmy, jaki jest maksymalny termin oczekiwania na zdjęcia w danym miejscu. Standardowo wynosi ok. 2-3 tygodni, ale u najbardziej rozchwytywanych artystów może być nawet dwu- lub trzykrotnie dłuższy.
Po trzecie – takie zdjęcia do świetny pomysł na prezent już na Mikołajki!
A więc na 6 grudnia. Kiedy brak nam pomysłów na drobne mikołajkowe podarki, idealnym rozwiązaniem są fotki naszych maluchów w czerwonych czapach. Zdjęcia takie można wydrukować w formie pocztówek, oprawić w ładne ramki lub stworzyć z nich wyjątkowe świąteczne fotoksiążki. Zarówno jednak wydruk, oprawienie zdjęcia, jak i zamówienie książkowego albumu wymaga minimum kilku dni, a w najintensywniejszym momencie, czyli gdzieś od początku grudnia, może się znacząco wydłużyć.
Do Świąt warto zacząć przygotowywać się już dziś
Bywa, że gwiazdki, choinki i Mikołaje w listopadzie odbieramy jako medialny atak, nachalne wciskanie nam Świątecznego klimatu. W rzeczywistości jednak te charakterystyczne dzwoneczki delikatnie dzwonią nam na alarm: może do Świąt warto zacząć przygotowywać się już dziś? Szczególnie, jeśli marzy nam się piękne rodzinne zdjęcie nad Bożonarodzeniowym stołem lub ciekawe i osobiste prezenty w postaci Mikołajowych pocztówek, czy książek z naszymi maluchami w czerwonych czapach w roli głównej. Dlatego jeśli nie chcemy drżeć tuż przed Mikołajkami lub Gwiazdką, czy fotograf zdąży obrobić nasze fotki lub czy kurier da radę dotrzeć do nas z przesyłką na czas, już dziś umówmy się na zdjęcia. Trochę radosnego oczekiwania może z pewnością pozytywnie wpłynąć na nasz humor w te długie i szare listopadowe wieczory.