„Bardzo ciężko było mi wybrać te najwspanialsze zdjęcia. Zajęło mi to kilka dni. Na początku myślałam, by wybrać zdjęcia najwspanialsze z najwspanialszych. Zrobić taką książeczkę pokazówkę. Szybko jednak zmieniłam zdanie. Wybrałam te zdjęcia, które wywołują najwięcej emocji.
Zdjęcie Małej wysmarowanej pierwszym jabłuszkiem, przy tym krzywiącej się niemiłosiernie. Zdjęcie, na którym jesteśmy pierwszy raz razem na basenie. Zdjęcie na 10 minut po porodzie, kiedy Duśka ryczy strasznie i wiele innych. Takich wiecie – nie zawsze najpiękniejszych dla innych, nieustawianych, bez koncepcji i odpowiedniego światła. Jednak dla mnie najważniejszych”.
Zapraszamy do całego wpisu redaktor Wiolety z bloga „Mama Bloguje” tutaj:
„Fotoksiążka czyli nasza księga wspomnień – printu.pl”
A czy Ty masz swoją fotoksiążkę PRINTU z najważniejszymi zdjęciami? Jeśli nie, zapraszamy na www.printu.pl