Są takie kadry, dzięki którym Święta nabierają blasku, a przeglądanie ich w rodzinnym albumie sprawia, że chciałoby się je jeszcze raz przeżyć. Święta to trudny czas dla rodzinnych fotografów – należy działać szybko i precyzyjnie. Warto zwracać uwagę na to, by kadry były przemyślane, przebrane i zawierały w sobie całą kwintesencję świątecznego czasu.
Adwent
Dzieci chodzące z lampionami na Roraty to chyba jeden z piękniejszych widoków, który możemy zaliczyć do świątecznych kadrów. Czas oczekiwania, niecierpliwości i radości z celebrowania każdego dnia najbardziej zaznacza się na twarzy dzieci. Ich podekscytowanie i żywiołowość skontrastowana z podniosłą atmosferą wyczekiwania da w rezultacie bardzo widoczne emocje, które uważam za „must take” tego fotograficznego sezonu. Konieczne są także zdjęcia z lampionem (w drodze, ruchu lub statyczne), kiedy ciemność otaczająca dziecko staje się nie tylko doskonałym planem fotograficznym z ciekawym światłem, ale i wymownym symbolem. W zrobieniu takiego kadru wystarczy obiektyw stałoogniskowy z przysłoną f/1,4 – 2,8.
Przygotowania do świąt
Świąteczne pieczenie, strojenie choinki, tworzenie ozdób, przystrajanie domu – w tych nastrojowych chwilach warto sięgnąć po aparat i uwiecznić przygotowania do świąt. Będą one piękną pamiątką w rodzinnej fotoksiążce. Nie ma nic bardziej wzruszającego niż dzieci stające na palcach by zawiesić bombkę lub ich skupienie podczas twórczego chaosu przy ozdabianiu pierniczków. Najlepiej wyjdą kadry przy choince, ponieważ lampki na niej zawieszone stanowią dodatkowe źródło światła, które warto wykorzystać. Podczas przygotowań musicie mieć aparat zawsze przy sobie, by wyłapać „tą jedyną chwilę”. Owszem, niektóre sytuacje możecie zamarkować i uczynić z nich zabawę, nie wszystko da się wychwycić. Intymny czas spędzony z dzieckiem na ubieraniu choinki jest bardzo cenny nie tylko z rodzicielskiego punktu widzenia, ale i z reporterskiego. Niech obudzi się w was wszechwidzące oko dobrego obserwatora. Przy dynamicznych ujęciach spisują się jasne obiektywy zmiennoogniskowe np. 17-50mm f/2,8.
Stół wigilijny
Zanim zasiądziecie do wspólnej kolacji koniecznie uwiecznij wygląd twojego stołu (z pewnością włożyliście w niego dużo pracy). Nie chodzi tutaj o szeroki kadr dokumentujący zawartość waszego stołu, ale detal, który nada magii i charakteru świątecznemu reportażowi. Powinno to być zbliżenie na przystrojenie talerzy, bądź na świąteczny stroik, jedną z potraw, lub elementów, które według was zasługują na uwagę i uwiecznienie. Aby uzyskać jak najlepszy efekt należy dobrze doświetlić element przez was fotografowany (lampa pokojowa, lub dodatkowe światło lampy zewnętrznej z aparatu) oraz w miarę możliwości wykorzystać statyw, który zapewni wam precyzję oraz (w razie konieczności) długi czas naświetlania. Dobrze spiszą się tutaj obiektywy makro np. 70 – 300 lub nawet tak zwane „portretówki”, czyli obiektyw o ogniskowej 50mm, 35mm lub 85mm. Zachęcam was do eksperymentowania, czyli wykorzystania starych obiektywów, czy ciekawą obróbkę końcową.
Wypatrywanie pierwszej gwiazdki
Nie znam dziecka, które nie uwielbia stać przy oknie i wypatrywać, gdzie i czy już zabłysła pierwsza gwiazdka i dumnie oświadczyć, że można zasiadać do stołu. Dzieci przykładające nos do szyby, wskazujące palcem miejsce na niebie, niezdarnie wspinające się na stołek – to wszystko trzeba uwiecznić. Koniecznie skorzystajcie z możliwości, które daje szyba i odbicie w niej.
Łamanie się opłatkiem
Składanie sobie życzeń to jeden z bardziej prywatnych i emocjonalnych przeżyć, szczególnie gdy składa je sobie rodzina, która spotyka się raz do roku podczas Świąt. Rodzinne spotkania generują dużo radości, są pełne entuzjazmu i poruszenia, jest to momenty, który kocha każdy reportaż. Pamiętać należy, aby ustawić się w takim miejscu, by być niezauważalnym, dzięki czemu będziemy mogli swobodnie pełnić rolę obserwatora. Do tego przyda się nam obiektyw ze zmienną ogniskową np. 17-50mm, lub 18-105mm (idealnie sprawdzą się na każdym metrażu). Zdjęcia powinny być intymne, więc „ciasne”, nie bójcie się bliskości na kadrach.
Rozpakowywanie prezentów
Ta część należy z pewnością do najbardziej ulubionych atrakcji tego wieczoru. Dzieci pędzące po prezenty, radość rwania papieru pakunkowego i odkrywania, co Mikołaj przyniósł w tym roku, da na naszych zdjęciach powalający efekt. Ciekawym zestawieniem będzie ustanowienie motywu przewodniego, którym może się stać dziecko, choinka lub prezenty. Zestawienie dwóch kadrów, na których znajduje się drzewko przed i po rozpakowaniu prezentów, wymownie odsłoni dziecięcą wybuchowość i niecierpliwość względem podarków. Kolejną kompilacją kadrów jest seria zdjęć, kiedy dziecko rozpakowuje prezent – dzięki ustawieniu opcji „seria zdjęć” z pewnością uda się wam uchwycić całą gamę spontanicznych emocji i towarzyszącej jej plastycznej mimiki. Jeśli odwiedza was Św. Mikołaj, nie zapomnijcie o zdjęciu z nim. Nie chodzi tu o siłowe sadzanie dzieci na jego kolanach – równie dobrze możecie uchwycić całe zachowanie dziecka względem gościa, które może być naprawdę różnorodne i fotogeniczne. W takich sytuacjach znów sprawdzi się nam obiektyw ze zmienną ogniskową.
Kolędowanie, rodzinne spotkania
Okres Świąt jest czasem także odpoczynku i rodzinnych spotkań. Koniecznie pamiętajcie o rodzinnych zdjęciach, czy to w waszym nieco mniejszym gronie, lub też w większym – z dziadkami, ciotkami i kuzynostwem. Dobrze, aby zdjęcie zrobić gdzieś pośrodku rozmów i zabaw, kiedy rodzina jest w dobrym humorze, dzięki czemu będzie bardziej chętna do wspólnych zdjęć. Warto też zrobić zdjęcie grupowe. W tym celu ustawcie aparat na statywie lub na meblach, wręczcie każdemu świąteczny prezent, włączcie samowyzwalacz i piękne zdjęcie gotowe!
Jaki obiektyw jest najlepszy do reportażu?
Jak zapewne zauważyliście najlepszymi obiektywami, które sprawdzą się w tak wymagających warunkach, są jasne obiektywy zmiennoogniskowe. Jasne, czyli takie które mają stałą przysłonę f/2,8. Stałą, znaczy, że na każdej ogniskowej (milimetrze), ustawienie na przysłonę f/2,8 będzie miało taką samą wartość. Jeśli wasz obiektyw jest oznaczony f/3,5-4,5 lub f/3,5-5,6, znaczy to, że największą wartość przysłony jaką osiągniemy to tylko f/3,5, a z każdym „przybliżeniem” wartość ta będzie się nam automatycznie zmniejszać do wartości f/4,5 lub f/ 5,6, co da nam znacznie mniej światła, co równocześnie oznacza ciemniejsze zdjęcie. Dlatego dla wszystkich, którzy uwielbiają robić reporterskie zdjęcia, w każdych warunkach, polecam obiektyw o ogniskowej 17-50mm f/2,8. Osobiście to mój ulubieniec wśród całej kolekcji obiektywów. Dobrze zainwestować w lepszy obiektyw.
Teraz jak już wiesz jak świąteczny reportaż zrealizować, zobacz świąteczne szablony fotoksiążek w PRINTU, w których warto wydrukować owoce swojej sesji: