„Już kiedyś wspominałam, że nie jestem za tym, by zdjęcia trzymać tylko na dysku. My wywołujemy, zdjęcia są w albumie i ramkach. Fotoksiążka była dla mnie nowością, więc tym bardziej z radością zabrałam się za jej tworzenie.
fotoksiążka z roczku
Pierwszy rok życia dziecka
Gdy otworzyłam paczuszkę, od razu wiedziałam, że będzie edycja "Hubisiowo 2014". Książka wyszła naprawdę przepięknie, a jakość wykonania mnie nie zawiodła. Innego wyjścia nie mam i dołączam oto do grona zachwyconych (PRINTU) blogerek.