Często bywa tak, że do kwestii robienia zdjęć podchodzimy dość spontanicznie, przez co nie jesteśmy w stanie odpowiednio się do niej przygotować. Bywa tak też wtedy kiedy wybieramy się na wizytę do fotografa -w końcu to fachowiec, który powie jak się ustawić, odpowiednio poświeci lampą, zrobi swoje czary-mary i piękne portrety gotowe.
Ale nie do końca tak jest. Im lepiej przygotujesz wszystko do sesji, tym sprawniej i spokojniej ona przebiegnie, a efekty będą bardziej zadowalające.
Jeśli na sesję umawiasz się do Fotografa (warto wcześniej sprawdzić jego referencje), powinien On powiedzieć Ci jak się do niej przygotować i co ze sobą zabrać. Jednak bez względu na to, czy Twoja pociecha ma wystąpić w roli małego modela w profesjonalnym studio, robicie sesję w domu czy wychodzicie na zwykły rodzinny foto-spacer, pamiętaj o kilku ważnych akcesoriach. Jakich?
Koniecznie zabierz ze sobą zabawki
Nawet gdy zależy Ci na naturalnych, nieudziwnianych ujęciach, zabawki warto ze sobą mieć. Co najmniej jedną, ukochaną przez maluszka. Może to być puchaty pluszak lub samochodzik. Cokolwiek. Z jednej strony bowiem zdjęcia dzieci z ulubionymi zabawkami mają dodatkową sentymentalną wartość. Z drugiej strony, taka rzecz może pomóc rozbawić lub uspokoić malucha, nieraz znużonego przedłużającą się sesją. Przy najmniejszych pociechach natomiast machanie kolorowym misiem lub brzęczącą grzechotką za głową osoby fotografującej bywa niezbędne, by zwrócić uwagę niemowlęcia w kierunku obiektywu.
Pomyśl o dodatkach
Dodatki do sesji mogą się pojawić, lecz oczywiście nie muszą. Jeśli zależy Ci na naturalnym efekcie, nie zawracaj sobie nimi głowy. Aczkolwiek ciekawe akcesoria urozmaicają fotki i pozwalają stworzyć niepowtarzalne portrety. Ich obmyślanie i organizowanie zwykle należy do zatrudnionego fotografa. Jednak kiedy w jego rolę wcielamy się sami, kreatywność pozostaje w naszej gestii. Duże słuchawki, płyty gramofonowe, model samolotu, stara skrzynia, szale, kwiaty, czapeczki, krawaty, opaski, kokardy, korale – co tylko przyjdzie do głowy. Mogą to być również przedmioty pamiątkowe lub ważne dla rodziców. A jeśli inwencja twórcza zawiedzie, pooglądaj relacje z profesjonalnych sesji. Są one istną kopalnią pomysłów.
Nie zapomnij o pielęgnacji i karmieniu
Kwestie tym bardziej istotne, im mniejsze dziecko staje przed obiektywem. Na pewno miej ze sobą szczotkę lub grzebyk, szczególnie w sesjach na zewnątrz, kiedy wiatr chętnie rozwiewa włosy. Nawilżane chusteczki to plenerowy niezbędnik numer dwa. Wszyscy to wiemy: wystarczy mikrosekunda, by maluch się pobrudził. Chusteczki pomogą szybko „umyć” rączki lub buzię i pozwolą na kontynuację zdjęć. Choć oczywiście parę ujęć z rozwichrzoną czuprynką i piaskiem w dłoniach też jest mile widzianych. Przy wizycie w studio natomiast problem masz w zasadzie z głowy – ubrudzić się trudniej, a i kran z wodą na pewno się znajdzie. Na dłuższą sesję koniecznie zabierz dla dziecka przekąski, by cały czas miało dużo energii i głód nie popsuł mu humoru.
Przed sesją porozmawiaj z fotografem
Całkowicie odrębny temat stanowi tutaj pielęgnacja pod kątem zdjęć noworodkowych i niemowlęcych. Wybierając się do fotografa zapytaj, co będzie do Twojej dyspozycji. Wyruszając samodzielnie w plener pamiętaj natomiast, by przewidzieć jakieś dogodne miejsce do przewijania i karmienia. W końcu grunt to dobry nastój i samopoczucie, również u najmłodszych modeli.
Przeczytaj też
Jak przygotować się do sesji dziecięcej? Cz. 1 i cz.3
Dodatki do sesji fotograficznej