„Już kiedyś wspominałam, że nie jestem za tym, by zdjęcia trzymać tylko na dysku. My wywołujemy, zdjęcia są w albumie i ramkach. Fotoksiążka była dla mnie nowością, więc tym bardziej z radością zabrałam się za jej tworzenie.
Pomysł na to jak ma wyglądać, wpadł mi do głowy od razu. Chciałam aby był w niej zawarty pierwszy rok z życia Lili, miesiąc po miesiącu. Jeśli chodzi o oprawę, postawiłam na klasykę. Bladoróżowe tło i czarno-białe zdjęcia. Już na podglądzie widziałam, że to ładne połączenie, jednak książka na żywo, niesamowicie mnie zaskoczyła. Szkoda, że poniższe zdjęcia tego nie oddają.
Tworzenie książki idzie szybko i sprawnie, a jeśli mamy już wcześniej pomysł, plan i przygotowane zdjęcia to nie potrwa to dłużej niż 1-2 godziny. Na stronie Printu, książkę przygotowujemy za pomocą edytora, który jest bardzo łatwy w obsłudze i dodatkowo cały czas mamy podgląd na swoją pracę. Książka może być jaka tylko zapragniemy. Do wybory jest jej rozmiar, kolor, rodzaj okładki, liczba stron i wiele innych. To samo tyczy się zdjęć. Sami ustalamy ich rozmiar, położenie i ilość na stronie”.
Zapraszamy do całego wpisu redaktor Aliny z bloga „alinadobrawa.pl” tutaj:
„Fotoksiążka PRINTU – pierwszy rok z życia Lili”.
Fotoksiążkę swojego malucha stworzysz na PRINTU. Zapraszamy!