Zdjęcia to cudowna pamiątka z każdego okresu życia dziecka i rodziny. Uwieczniają to, co w codzienności często nam ulatuje. Wspólne chwile, emocje, a przede wszystkim – zmiany, które zachodzą na przestrzeni lat. Robimy zdjęcia, bo chcemy pamiętać, jak kiedyś wyglądały nasze maluszki. Jakie miały złote włoski, duże oczka, jakie maciupkie rączki i słodkie noski.
Wszystko to cudnie składa się na tą naszą małą kochaną osóbkę, ale czemu by nie pokazać również każdego detalu z osobna? W końcu to świetny pomysł, na niezapomnianą pamiątkę. Detal to często niedoceniany temat naszych fotografii. Bywa, że sam jeden niewiele nam mówi i nie do końca pokazuje to, co chcielibyśmy zapamiętać daną fotografią. Jest jednak sposób, by ze zdjęć kilku detali stworzyć spójną całość. Stworzyć obraz naszego maluszka, pełniejszy i bardziej wymowny.
Z kilku kadrów obrazujących pewne elementy bowiem, możemy zawsze stworzyć jeden wspólny obraz. Potrzebne nam będą jedynie trzy-cztery przemyślane ujęcia i podstawowy program do obróbki zdjęć, jak Google Picasa, Gimp, czy nawet popularny Paint.
Chwyć za aparat
Nie bez powodu napisałam „przemyślane ujęcia”, gdyż znacznie lepszy będzie ostateczny efekt, gdy składowe zdjęcia zrobimy rozmyślnie, a nie przypadkowo. Zastanówmy się, jakie detale będą ładnie się ze sobą komponować. Na pewno warto, aby jedna fotka przedstawiała cała buzię lub nawet całego maluszka, kolejne zaś powinny być ujęciem charakterystycznych szczegółów. Może piegowaty nosek. Zaciśnięta w piąstkę rączka. Odstający z fryzury loczek lub maleńka stópka. Zróbmy zdjęcia tych elementów, które zwracają naszą uwagę, rozczulają nas, mówią najwięcej o naszym maluszku.
Nie bójmy się przy tym podejść naprawdę blisko z obiektywem. Zdjęcie piąstki ma być zdjęciem piąstki, a nie całego ramienia. Fotografując małe usteczka skupmy się na nich, a nie na całej twarzy. Mała rada – takie detale warto fotografować, kiedy maluszek śpi.
Teraz pora na kolaż
Kiedy już wybierzemy kilka ulubionych ujęć, czas na ich zestawienie ze sobą. Technika dowolna. Możemy stworzyć kolaż za pomocą automatycznych ustawień (np. w Picasie) lub pobawić się sami w programach takich jak Photoshop, Gimp lub Paint. W tym przypadku zadbajmy najpierw o to, by wszystkie zdjęcia były tej samej wielkości. Poprzeciągajmy je na jedną dużą białą warstwę i poustawiajmy odpowiednio. Znając się nieco na wybranym programie możemy dodać cień oraz przede wszystkim napis, np. z imieniem i datą.
Całość koniecznie wydrukuj
Wyszło pięknie? Oczywiście, w końcu na zdjęciach jest cała kwintesencja Twojej pociechy :) Nic jednak z takiej pamiątki, jeśli teraz będzie zalegać gdzieś na dysku komputera. Koniecznie wydrukuj swój kolaż w jakimś nieco większym formacie i opraw w ramkę.
Taki zestaw zdjęć z imieniem i datą to również wspaniały sposób na pierwszą stronę rodzinnej fotoksiążki lub zaznaczenie w ciągu zwykłych zdjęć pojawienia się na świecie maleństwa tudzież np. jego urodzin bądź innych ważnych momentów. Pamiętaj, taki kolaż wspaniale prezentuje się ze zdjęciami noworodków, ale nie jest dla nich zarezerwowany ;) To idealny sposób na kreatywną pamiątkę w każdym wieku.