Teoretycznie dzieci są zwykle na tyle naturalne i bezpośrednie, iż pozowanie do zdjęć nie powinno stanowić dla nich problemu. W praktyce jednak bywa z tym różnie. Gdy fotografujemy maluszka podczas zabawy, może on nawet nie zwrócić uwagi na śledzący go obiektyw.
Ale kiedy umawiamy się na sesję w studio lub stawiamy pociechę pod ścianą i rzucamy hasło „uśmiechnij się”, bywa że zamiast wesołej buzi uzyskujemy wyraz nieśmiałości i skrępowania.
Z tego względu planując zdjęcia dla naszych maluchów, o pewnych kwestiach musimy pomyśleć wcześniej. Jak ośmielić dziecko przed aparatem? Co zrobić, by czuło się komfortowo? By sesja, zarówno u fotografa, jak i w domowych warunkach, była dla niego przyjemnością, a nie udręką i stresem? Właśnie na te pytania odpowiadamy w dalszej części artykułu.
Gdy po drugiej stronie obiektywu staje osoba bliska
Niektóre dzieci na tyle nie lubią aparatu, że nawet kiedy zdjęcia wykonuje mama, tata, czy babcia ciężko im rozluźnić się i ładnie uśmiechnąć. Co możemy zrobić w takiej sytuacji?
Nie zmuszajmy, nie wymagajmy i nie krytykujmy.
Wręcz przeciwnie – maluszka trzeba dużo chwalić i możliwie najmocniej rozśmieszać. Ważne jest, by robienie zdjęć kojarzyło mu się z zabawą. Sesję taką wykonujmy więc w znanym i lubianym przez naszą pociechę otoczeniu, wśród ukochanych zabawek, podczas wykonywania ulubionych czynności.
Zapoznajmy malca z aparatem
Warto również, szczególnie te mniejsze dzieci, zapoznać z aparatem. Pokażmy, co to jest i do czego służy. Niech choćby mama przytrzyma aparat przed oczami maluszka, podczas gdy tata przed obiektywem będzie stroił śmieszne miny. Pozwólmy dziecku również zrobić zdjęcie. A potem zachęćmy by teraz to ono zapozowało. Koniecznie od razu sprawdźmy wspólnie efekty!
Gdy po drugiej stronie obiektywu staje fotograf
Sesje u profesjonalistów są wyjątkowo trudne, szczególnie dla tych bardziej nieśmiałych maluchów. Obca osoba, obce miejsce, niecodzienna sytuacja. Ciekawość, przemieszana ze skrępowaniem, a nieraz zwykłym strachem, skutecznie zmywa uśmiech z małej buzi.
Jak wybrać fotografa?
Z tego względu nie lekceważmy przede wszystkim kwestii wyboru konkretnego fotografa. Poszukajmy takiego, specjalizującego się w zdjęciach dziecięcych. Będzie miał większe doświadczenie w pracy z małymi modelami, odpowiednie podejście, przystosowane studio pełne zabawek i przyjemnych kolorów. Polegajmy na opinii innych rodziców, a także na efektach prac przedstawianych w portfolio.
Jak przygotować się do sesji z fotografem?
Postarajmy się również umówić wcześniej na spotkanie z wybraną osobą. Oczywiście zabierzmy ze sobą naszą pociechę. Niech pozna fotografa, niech dowie się, że planujemy zdjęcia, niech zobaczy miejsce, w którym będą one wykonywane. Dziecku pomoże to przełamać strach, nam – sprawdzić, jaką osobą jest dany fotograf, czy dużo się uśmiecha, czy nawiązuje kontakt z maluszkiem oraz zwyczajnie, czy maluch go polubi.
Dlaczego warto robić rodzinne zdjęcia?
Na koniec pamiętajmy, że zawsze warto przynajmniej do kilku pierwszych ujęć stanąć razem. Pokażmy, że nie ma czego się bać, że dla nas to fajna zabawa i powód do radości. Jeśli dziecko zobaczy, iż rodzice przed obiektywem są swobodni i nieskrępowani, samo również szybko się ośmieli. A gdy zdjęcia będą już wydrukowane w postaci pięknej Fotoksiążki, obejrzyjmy je wspólnie, chwaląc pociechę za każdą fajną minkę i piękny uśmiech oraz wspominając dobrą zabawę. Z pewnością następnym razem podejdzie do sesji z jeszcze większą ochotą :)
Zobacz podobne tematy
Jak fotografować bawiące się dzieci?
Jak przygotować się do sesji dziecięcej?