Dzisiaj chciałabym was zachęcić do poznania najbardziej fotogenicznych miejsc w Polsce. Podczas przygotowań do tego artykułu odkryłam, że wyznaczanie standardowej „top dziesiątki” jest całkowicie… bez sensu. Sprawa jest prosta: za dużo jest takich miejsc, do których warto się przejechać dla samych zdjęć. Postanowiłam więc wybrać przynajmniej po dwie perełki w każdym województwie.