„Na pewno zauważyliście, że uwielbiamy robić zdjęcia, mamy ich całą masę, czasami wręcz nie mogę się nadziwić kiedy zdążyliśmy zebrać taki pokaźny zbiór. Autorem większości z nich jesteśmy my sami, choć są i takie, które wykonywały nam inne osoby, związane w jakiś sposób z tą cudowną dziedziną, jaką jest fotografia.
rodzinna fotoksiążka
Pierwszy rok życia dziecka
„Już kiedyś wspominałam, że nie jestem za tym, by zdjęcia trzymać tylko na dysku. My wywołujemy, zdjęcia są w albumie i ramkach. Fotoksiążka była dla mnie nowością, więc tym bardziej z radością zabrałam się za jej tworzenie.
Fotoksiążka rodzinna
„Samo tworzenie fotoksiążki było dla mnie ogromnym przeżyciem, podrożą przez ostatni rok w którym zmieniło się tak wiele. Spędziłam dwie noce segregując, sortując i dobierając fotografie. Później poszło już z górki, program na stronie Printu jest bardzo intuicyjny, bezproblemowy.
Dlaczego warto robić rodzinne zdjęcia?
Za dziesięć, dwadzieścia czy trzydzieści lat, nasze dzieci dorosną i sięgną po rodzinne albumy w poszukiwaniu wspomnień. Korzeni. Dawnych lat. Zapraną zobaczyć, jak kiedyś żyliśmy jako rodzina, jak wyglądała młoda mama, a jak tato, gdy jeszcze miał włosy ;) Co jednak zobaczą?
Pierwszy rok życia dziecka
Gdy otworzyłam paczuszkę, od razu wiedziałam, że będzie edycja "Hubisiowo 2014". Książka wyszła naprawdę przepięknie, a jakość wykonania mnie nie zawiodła. Innego wyjścia nie mam i dołączam oto do grona zachwyconych (PRINTU) blogerek.