
„Uwielbiam przeglądać zdjęcia, dzięki którym wracają wspomnienia sprzed lat. Wszystkie swoje wspomnienia gromadzę na Instagramie, jest on głównie po to. Instabook to instagram przedstawiony na kartkach, dzięki niemu mogę wspominać bez użycia wifi. Umożliwiła mi to firma printu.pl


„Gdzie są Wasze zdjęcia? Jak je przechowujecie? Ile razy do nich wróciliście po zrobieniu? No właśnie… ja też. Klisza na której mieściło się tylko 36 zdjęć miała swoje zalety. Jedną z nich był fakt konieczności ich wywołania. Teraz gdy każdy z nas ma bardzo dobre aparaty z kartami na których mieszczą się setki zdjęć większość z nas nawet nie myśli o ich drukowaniu… ja nie wywoływałam zdjęć od 5 lat…

„Nadeszła era aparatów cyfrowych, zdjęć było dużo. Radość dobrych ujęć bez marnowania kliszy. Jednak wywołało to nawyk magazynowania zdjęć na komputerach lub urządzeniach przenośnych. Zaczęliśmy tęsknić za przyjemnym szelestem pod palcami. Myśl o formie papierowej zdjęć stała się znów kusząca.
„Anatomia, budowa ludzkiego ciała, jest u nas wciąż tematem numer jeden. Mimo zainteresowań wcelowanych i w inne dziedziny wiedzy, temat anatomii powraca do nas co jakiś czas jak bumerang… Tak! Przygotowanie anatomicznej fotoksiążki to było właśnie to, czego w naszej przygodzie z częściami ciała brakowało.
Rodzinne ferie to czas, kiedy robimy dużo zdjęć. Niech nie zalegają na dysku komputera – stwórzcie z nich fotoksiążkę PRINTU. Taka fotoksiążka z ferii zimowych to będzie wspaniała pamiątka czasu spędzonego razem, do której chętnie będziecie wracać.