
„Dziś będzie troszkę wakacyjnie. Już pewnie część z Was na wakacje się wybrała, inni mają już wszystko zaplanowane w najdrobniejszym szczególe, a jeszcze inni zbytnio nie wiedzą co i jak i do tej grupy oczywiście ja należę. Ale życie moje bywa zwariowane do kwadratu i nauczyłam się już, że planować to ja nic w zasadzie nie mogę :)
„Lubicie robić zdjęcia? Ja uwielbiam i chyba nie muszę Was do tego przekonywać. Każdy kto chociaż raz zajrzał na mój blog wie, ze zdjęć tutaj zawsze jest dużo. Pamięć mojego laptopa jest prawie pełna, przenośny dysk już dawno nie ma miejsca, kupuję kolejne karty pamięci do aparatu. Obiecuję sobie, ze kiedyś to wszystko wywołam.
„Już kilka razy korzystałam z usług Printu.pl Za każdym razem efekt był cudowny. Wszyscy z zachwytem oglądali nasze 


„Pamiętam dzień, w którym na teście ciążowym zobaczyłam dwie kreski. Pamiętam radość przemieszaną w równych proporcjach z niewyobrażalną obawą i strachem. Czy podołam? Czy razem damy radę i czy wszystko będzie tak jak być powinno? Od tamtej pory rozpoczął się w mym życiu czas wicia gniazda. I to dosłownie.
„Bywam autostradą, po której jeżdżą miliony pojazdów, koniem, pilotem śmigłowca i dyrektorem karuzeli. Oddaję im wieczorem ostenie mleko do mojej porannej kawy. Ostatniego wafla z syropem – najlepsze ciastko na świecie. Smażę naleśniki, noszę hulajnogi, kupuję sto ósme pudło Lego i sześćdziesiątego trzeciego ludzika… Czasami dopiero uzupełnienie zapasów mleka i wypicie kawy przywraca mnie na drogę, którą chcę podążać (…)
„Uwielbiam zdjęcia… uwielbiam je robić… otaczać się nimi i dawać je w prezencie… W tym roku Moja Mama otrzymała prezent wyjątkowy… wart więcej niż słowa… ułamek jej życia a właściwie naszego wspólnego życia zamknięty w kilkunastu zdjęciach wartość których tylko my rozumiemy… Kilkanaście kadrów… parę słów. I łzy w oczach… Dzień Matki – oby jak najwięcej było nam dane ich przeżyć :)