„O fotoksiążce ze zdjęciami z moich podróży marzyłam od dawna. Ciągle jednak a to nie było czasu, a to nie mogłam wybrać zdjęć – bo przecież wszystkie są fajne :) W końcu cała procedura wydawała mi się zbyt skomplikowana. Aż trafiłam na printu.pl, gdzie w kilka dosłownie minut powstała moja wymarzona książka ze zdjęciami z podróży”.
„Zacznijmy od tego, że dla podróżniczki takiej jak ja fotoksiążka to idealny prezent i jestem pewna, że macie wśród znajomych i rodziny nie jedną taką osobę. Poza tym uważam, że jest to genialna alternatywa dla tradycyjnych albumów ze zdjęciami, szczególnie, że obecnie klasyczne odbitki spotyka się coraz rzadziej. Szkoda, ale tak to jest z postępem. Fotoksiążka to natomiast bardzo wygodny sposób 'przechowywania’ zdjęć. Możecie podzielić je sobie – tak jak ja – tematycznie, możecie stworzyć oddzielną książkę z każdego wyjazdu. Ważne jest, by wybrać firmę, która wykona Wam to przede wszystkim dobrze jakościowo. Moja azjatycka fotoksiążka powstała w printu.pl i muszę zupełnie szczerze powiedzieć, że była to pierwsza strona, gdzie nie zniechęciłam się skomplikowanym procesem tworzenia książki. Proces jest prosty, klarowny i nie wymaga ode mnie wiele czasu. Dodatkowo najróżniejsze opcje co do wielkości i ilości stron w książce pozwalają naprawdę dopasować produkt do moich potrzeb.
Ja wybrałam 40 stronicową, matową książkę w formacie 25 x 20 cm w twardej oprawie. Następnie wybrałam zdjęcia z dysku, ale co jest bardzo fajne możecie również wybrać zdjęcia z Waszego Instagrama, Facebooka, Picasy czy Naszej Klasy. Pamiętajcie, żeby wybierać zdjęcia najlepszej jakości, jeśli jednak się zagapicie Printu oznaczy Wam, które zdjęcia ze względu na jakość mogą nie wydrukować się najlepiej.
Projekt możecie edytować, zapisać do późniejszego uzupełnienia, dodatkowo zmieniać tło oraz układ zdjęć. Jest też opcja autoksiążki, czyli ze wskazanego folderu kreator sam wstawia zdjęcia na wszystkie strony. Potem już wystarczy kliknąć Zamów i Wasze wspomnienia zamknięte w książce są już gotowe! :) Teraz wystarczy poczekać na przesyłkę. Całość zajęła kilka dni: zamówienie złożyłam 28.04 (wiadomo, po drodze majówka), a książka przyszła już 6.05.
Gorąco polecam Wam printu.pl, książka jest naprawdę wysokiej jakości i stanowi wartościową pamiątkę z moich podróży po Azji”.
Zapraszamy do całego wpisu redaktor Ewy z bloga podrozniczo.blogspot.com tutaj:
„Gadżet z podróży – fotoksiążka Printu”.
Teraz stworzenie Waszej fotoksiążki z podróży jest tańsze i łatwiejsze niż kiedykolwiek! :) To jak? Kto z Was jeszcze nie ma takiej książki?
